CZARNY HUMOR W NAJLEPSZYM WYDANIU – „PÓŁ NA PÓŁ” W PORAJSKIEJ BAJCE

W sobotni wieczór, 25 października, scena Porajskiej Bajki zamieniła się w pole komediowej bitwy o rodzinne sekrety, egoizm i moralne dylematy.

Spektakl „Pół na pół” w reżyserii Wojciecha Malajkata rozbawił widzów do łez, ale też skłonił do refleksji nad tym, jak cienka bywa granica między śmiechem a dramatem.


Publiczność, która tego wieczoru wypełniła salę po brzegi, mogła obejrzeć inteligentną, przewrotną komedię o dwóch przyrodnich braciach, Robercie i Dominiku. W ich role brawurowo wcielili się Piotr Polk i Piotr Szwedes, tworząc duet, którego sceniczna chemia budziła zachwyt od pierwszej minuty.

Choć fabuła może szokować – bracia rozważają, czy życie byłoby łatwiejsze bez… ich matki – całość została zrealizowana z ogromnym wyczuciem i humorem. „Pół na pół” balansuje między farsą a dramatem, a błyskotliwe dialogi i piętrowe kłamstwa sprawiają, że widz nie ma czasu na nudę.

Wojciech Malajkat z finezją prowadzi aktorów przez labirynt emocji, a lekka forma kryje w sobie tematy ciężkiego kalibru – samotność, moralność, rodzinne zobowiązania. 

Publiczność nagrodziła aktorów owacjami na stojąco, a wspaniali aktorzy otrzymali z rąk dyrektor GOK Poraj – Magdaleny Ryziuk-Wilk obrazy autorstwa Jolanty Huras przedstawiające okoliczny zalew. [– Za każdym razem staramy się przygotować dla artystów występujących na naszej scenie coś trwalszego niż kwiaty. Dlatego dziś, pełni uznania dla Panów, chcemy podarować Wam obrazy autorstwa artystki Joli Huras. Dziękuję serdecznie w imieniu swoim i publiczności – mówiła M. Ryziuk-Wilk.

Jeszcze długo po spektaklu słychać było śmiech i rozmowy o tym, jak wiele prawdy o nas samych można odnaleźć w teatralnym zwierciadle.

 

Skip to content